XIX wiek położył się cieniem na świecie sztuki, a w centrum tego wiru kreatywności był Elihu Vedder, nazwisko, które wyróżnia się w annałach amerykańskiego symbolizmu. Urodzony na krętych ulicach Nowego Jorku w lutym 1836 roku, kariera Veddera zabrała go z tętniących życiem zaułków Ameryki na tętniące życiem ulice Rzymu, a każdy jego krok był imponująco uchwycony w jego druku artystycznym. Prawdziwe korzenie jego kreatywności leżą w złożoności jego dzieciństwa. Urodzony jako syn doktora Elihu Veddera Seniora i Elizabeth Vedder - pary, która dzieliła zażyłość kuzynów - duch przygód jego ojca zabrał rodzinę na Kubę. W tym czasie młody Vedder znalazł schronienie u swojego dziadka Alexandra w Schenectady i w murach szkoły z internatem.
Szept sztuki zwabił Veddera w młodym wieku i pomimo zastrzeżeń ojca, który miał wobec niego inne plany, realizował swoje artystyczne ambicje z błogosławieństwem matki. Ścieżka edukacyjna Veddera doprowadziła go do renomowanych artystów Tompkinsa H. Mattesona w Nowym Jorku i Francois Edouard Picot w Paryżu. Ale to Włochy - kraj, który mienił się od renesansu po artystów Macchiaioli - naprawdę otworzyły mu oczy. To tutaj nawiązał głębokie więzi, zwłaszcza z Giovanni Costa, swoim kolegą. Ale kiedy jego ojciec wycofał wsparcie finansowe, Vedder został rzucony z powrotem w rzeczywistość.
Pomimo przeciwności losu, powrócił do Stanów Zjednoczonych zubożały podczas wojny secesyjnej i wyrobił sobie markę jako ilustrator komercyjny. Jego grafika, inspirowana romantyzmem i motywami orientalnymi, szybko zyskała uznanie. Prace takie jak "The Roc's Egg", "The Fisherman and the Genii" i "Lair of the Sea Serpent" były kluczowe dla tej fazy. Podczas pobytu w Ameryce związał się z literackimi i artystycznymi gigantami, takimi jak Walt Whitman, Herman Melville i William Morris Hunt. Jednak po wojnie ponownie przyciągnęły go Włochy. Ożenił się, założył rodzinę i znalazł inspirację w prerafaelitach i irlandzkich mistykach. Nic dziwnego, że firma specjalizująca się w wysokiej jakości wydrukach artystycznych jest zafascynowana jego talentem, ponieważ prace Veddera są świadectwem jego artystycznego geniuszu.
We Włoszech Vedder kontynuował konsolidację swojego dziedzictwa, pomagając w zakładaniu grup artystycznych i pracując dla słynnego Tiffany'ego. Jego druki artystyczne, zwłaszcza alegoryczne murale w holu czytelni Biblioteki Kongresu w Waszyngtonie, są świadectwem jego niezapomnianej natury. Pomimo sporadycznych powrotów do USA, Vedder spędził większość swojego późniejszego życia we Włoszech, pozostawiając nieśmiertelne dziedzictwo po swojej śmierci w 1923 roku. Po jego śmierci i w każdym inspirowanym przez niego dziele sztuki, Vedder żyje - symbol niestrudzonego płomienia sztuki.
XIX wiek położył się cieniem na świecie sztuki, a w centrum tego wiru kreatywności był Elihu Vedder, nazwisko, które wyróżnia się w annałach amerykańskiego symbolizmu. Urodzony na krętych ulicach Nowego Jorku w lutym 1836 roku, kariera Veddera zabrała go z tętniących życiem zaułków Ameryki na tętniące życiem ulice Rzymu, a każdy jego krok był imponująco uchwycony w jego druku artystycznym. Prawdziwe korzenie jego kreatywności leżą w złożoności jego dzieciństwa. Urodzony jako syn doktora Elihu Veddera Seniora i Elizabeth Vedder - pary, która dzieliła zażyłość kuzynów - duch przygód jego ojca zabrał rodzinę na Kubę. W tym czasie młody Vedder znalazł schronienie u swojego dziadka Alexandra w Schenectady i w murach szkoły z internatem.
Szept sztuki zwabił Veddera w młodym wieku i pomimo zastrzeżeń ojca, który miał wobec niego inne plany, realizował swoje artystyczne ambicje z błogosławieństwem matki. Ścieżka edukacyjna Veddera doprowadziła go do renomowanych artystów Tompkinsa H. Mattesona w Nowym Jorku i Francois Edouard Picot w Paryżu. Ale to Włochy - kraj, który mienił się od renesansu po artystów Macchiaioli - naprawdę otworzyły mu oczy. To tutaj nawiązał głębokie więzi, zwłaszcza z Giovanni Costa, swoim kolegą. Ale kiedy jego ojciec wycofał wsparcie finansowe, Vedder został rzucony z powrotem w rzeczywistość.
Pomimo przeciwności losu, powrócił do Stanów Zjednoczonych zubożały podczas wojny secesyjnej i wyrobił sobie markę jako ilustrator komercyjny. Jego grafika, inspirowana romantyzmem i motywami orientalnymi, szybko zyskała uznanie. Prace takie jak "The Roc's Egg", "The Fisherman and the Genii" i "Lair of the Sea Serpent" były kluczowe dla tej fazy. Podczas pobytu w Ameryce związał się z literackimi i artystycznymi gigantami, takimi jak Walt Whitman, Herman Melville i William Morris Hunt. Jednak po wojnie ponownie przyciągnęły go Włochy. Ożenił się, założył rodzinę i znalazł inspirację w prerafaelitach i irlandzkich mistykach. Nic dziwnego, że firma specjalizująca się w wysokiej jakości wydrukach artystycznych jest zafascynowana jego talentem, ponieważ prace Veddera są świadectwem jego artystycznego geniuszu.
We Włoszech Vedder kontynuował konsolidację swojego dziedzictwa, pomagając w zakładaniu grup artystycznych i pracując dla słynnego Tiffany'ego. Jego druki artystyczne, zwłaszcza alegoryczne murale w holu czytelni Biblioteki Kongresu w Waszyngtonie, są świadectwem jego niezapomnianej natury. Pomimo sporadycznych powrotów do USA, Vedder spędził większość swojego późniejszego życia we Włoszech, pozostawiając nieśmiertelne dziedzictwo po swojej śmierci w 1923 roku. Po jego śmierci i w każdym inspirowanym przez niego dziele sztuki, Vedder żyje - symbol niestrudzonego płomienia sztuki.
Strona 1 / 5