Amadeo Preziosi był malarzem maltańskim, synem rodziny szlacheckiej. Jego ojciec był wysoko postawionym lokalnym politykiem na Malcie, a najstarszy syn Amadeo, urodzony w 1816 r., miał zgodnie z jego życzeniem studiować prawo i dlatego został wysłany do Paryża na Sorbonę. Młody Preziosi nie interesował się jednak prawem, lecz malarstwem. Już na Malcie pobierał lekcje malarstwa u Guiseppe Hyzlera, znanego malarza. Teraz kontynuował studia w Paryżu w Ecole des Beaux Arts. Po powrocie do kraju w wieku około 25 lat nie czuł się już na Malcie naprawdę u siebie, tym bardziej, że jego ojciec stanowczo nie akceptował jego wyboru zawodu. W związku z tym postanowił opuścić wyspę. Jego celem był Stambuł, ponieważ to miasto było chwalone przez innych francuskich artystów jako dobre miejsce dla twórców. W Stambule Amadeo Preziosi zarabiał na życie sprzedając turystom rysunki i akwarele przedstawiające miasto i jego okolice. Na zlecenie ambasadora brytyjskiego w Stambule opracował album z tymi obrazami. Dzięki temu zarobił wystarczająco dużo, by wyruszyć w podróż do Egiptu, z której wydał drugi szkicownik zatytułowany Souvenir du Caere.
W mieście nad Bosforem artysta szybko poczuł się jak w domu. Zakochał się w mieszkającej tam Greczynce i ożenił się z nią. Małżeństwo miało czworo dzieci, trzy córki i syna, i mieszkało na spokojnych przedmieściach miasta. Amadeo Preziosi miał w pobliżu pracownię, do której przychodziło wielu turystów, aby zabrać do domu na pamiątkę rysunek lub akwarelę z motywami miasta. Do jego klientów należeli bardzo wysocy panowie, w tym król Wielkiej Brytanii Edward VII i książę Walii. Do jego pracowni przybył również książę Rumunii Karol I, który zaprosił Amadeo Preziosi do odwiedzenia swojego kraju i wykonania akwareli i rysunków dla celów turystycznych.
Artysta przyjął zaproszenie i spędził w Rumunii kilka miesięcy w 1868 i 1869 roku. W 1882 r. Amadeo Preziosi zmarł od przypadkowego strzału z pistoletu. Został pochowany na cmentarzu katolickim w Stambule.
Amadeo Preziosi był malarzem maltańskim, synem rodziny szlacheckiej. Jego ojciec był wysoko postawionym lokalnym politykiem na Malcie, a najstarszy syn Amadeo, urodzony w 1816 r., miał zgodnie z jego życzeniem studiować prawo i dlatego został wysłany do Paryża na Sorbonę. Młody Preziosi nie interesował się jednak prawem, lecz malarstwem. Już na Malcie pobierał lekcje malarstwa u Guiseppe Hyzlera, znanego malarza. Teraz kontynuował studia w Paryżu w Ecole des Beaux Arts. Po powrocie do kraju w wieku około 25 lat nie czuł się już na Malcie naprawdę u siebie, tym bardziej, że jego ojciec stanowczo nie akceptował jego wyboru zawodu. W związku z tym postanowił opuścić wyspę. Jego celem był Stambuł, ponieważ to miasto było chwalone przez innych francuskich artystów jako dobre miejsce dla twórców. W Stambule Amadeo Preziosi zarabiał na życie sprzedając turystom rysunki i akwarele przedstawiające miasto i jego okolice. Na zlecenie ambasadora brytyjskiego w Stambule opracował album z tymi obrazami. Dzięki temu zarobił wystarczająco dużo, by wyruszyć w podróż do Egiptu, z której wydał drugi szkicownik zatytułowany Souvenir du Caere.
W mieście nad Bosforem artysta szybko poczuł się jak w domu. Zakochał się w mieszkającej tam Greczynce i ożenił się z nią. Małżeństwo miało czworo dzieci, trzy córki i syna, i mieszkało na spokojnych przedmieściach miasta. Amadeo Preziosi miał w pobliżu pracownię, do której przychodziło wielu turystów, aby zabrać do domu na pamiątkę rysunek lub akwarelę z motywami miasta. Do jego klientów należeli bardzo wysocy panowie, w tym król Wielkiej Brytanii Edward VII i książę Walii. Do jego pracowni przybył również książę Rumunii Karol I, który zaprosił Amadeo Preziosi do odwiedzenia swojego kraju i wykonania akwareli i rysunków dla celów turystycznych.
Artysta przyjął zaproszenie i spędził w Rumunii kilka miesięcy w 1868 i 1869 roku. W 1882 r. Amadeo Preziosi zmarł od przypadkowego strzału z pistoletu. Został pochowany na cmentarzu katolickim w Stambule.
Strona 1 / 1